Rozwijaj i skaluj swój biznes dzięki kompleksowej platformie wspierającej pracę biur księgowych
Wypróbuj za darmoNa przestrzeni ostatnich lat mocno zmieniły się preferencje i przyzwyczajenia osób zatrudnionych w firmach – dobitnie widać to na przykładzie powracających rozważań o wadach i zaletach czterodniowego tygodnia pracy. To model, który z powodzeniem funkcjonuje na niektórych zagranicznych rynkach, ale czy ma szansę zadomowić się w naszych realiach? Jakie są korzyści i wyzwania niesie ze sobą czterodniowy tydzień pracy?
Jeszcze kilka lat temu skrócony czas pracy wydawał się kosmicznym pomysłem zaczerpniętym wprost z nowoczesnych biur gigantów technologicznych z Doliny Krzemowej. Dziś 4-dniowy tydzień pracy w Polsce przestaje być abstrakcją. Coraz częściej mówi się o jego wdrożeniu – i to nie tylko w startupach, które od lat eksperymentują z alternatywnymi modelami organizacji pracy.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zapowiedziało oficjalny program pilotażowy, który ma sprawdzić, czy taki system pracy sprawdzi się na naszym rynku. Pilotaż podzielono na trzy etapy:
To ważny krok, bo dotychczasowe próby skrócenia liczby godzin pracy w Polsce były raczej lokalne i nie miały szansy wejść do szerszej świadomości. Tym razem mamy do czynienia z realnym procesem, który może przynieść systemową zmianę. Czy czterodniowy tydzień pracy w Polsce się przyjmie? Wszystko zależy od wyników testów, podejścia pracodawców i – co równie ważne – od głosu samych pracowników.
Warto rzucić okiem na twarde dane – czterodniowy tydzień pracy był już testowany na szeroką skalę. Za najważniejsze badania w tym obszarze odpowiada międzynarodowa organizacja 4 Day Week Global, która od lat prowadzi pilotaże w różnych krajach. Ich raporty pokazują, że cztery dni pracy w tygodniu mogą przynieść realne korzyści – zarówno dla pracowników, jak i pracodawców.
Oto najciekawsze wnioski z badań przeprowadzonych globalnie w różnych branżach:
Wnioski są jednoznaczne – krótszy tydzień pracy to nie tylko dodatkowe dni wolne, ale realna zmiana systemu pracy, która może pozytywnie wpłynąć na funkcjonowanie całych organizacji.
Teoretyczne korzyści z wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy to jedno, ale jak wygląda jego wdrożenie w codziennym życiu firmy? Doświadczenia firm z Irlandii, Wielkiej Brytanii, USA czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich pokazują, że sukces zależy od wielu czynników: specyfiki branży, dojrzałości zespołów, poziomu automatyzacji i kultury organizacyjnej.
W niektórych firmach pracuje się od poniedziałku do czwartku. W innych – rotacyjnie, by nie wstrzymywać działań operacyjnych. Nie ma jednego, uniwersalnego modelu. Są za to obserwacje, które mogą pomóc w ocenie, czy skrócony tydzień pracy to dobre rozwiązanie dla Twojej organizacji.
Najczęściej powtarzany argument? Lepszy work-life balance. Dodatkowy dzień wolny w tygodniu daje pracownikom czas na regenerację, załatwienie spraw urzędowych bez brania urlopu czy spędzenie dodatkowych chwil z rodziną. To wpływa na satysfakcję z pracy, a zadowoleni pracownicy są bardziej lojalni i mniej narażeni na wypalenie zawodowe.
Kolejny plus to większa produktywność. Paradoksalnie – mniej dni w tygodniu oznacza lepszą koncentrację. Ludzie skracają spotkania, lepiej planują zadania, ograniczają rozpraszacze. Zespół bardziej się pilnuje, bo każdy wie, że ma mniej czasu. Czas pracy jest krótszy, ale i lepiej wykorzystany.
Ten model pracy to też mocna karta w procesie rekrutacji. Pracodawca, który oferuje czterodniowy tydzień pracy, przyciąga uwagę kandydatów i wyróżnia się na tle konkurencji. Działa to szczególnie dobrze w branżach kreatywnych i technologicznych.
Choć korzyści jest wiele, nie każdy zyska na pracy przez cztery dni w tygodniu. Przede wszystkim – nie wszystkie branże umożliwiają wdrożenie takiego systemu. Produkcja, logistyka czy handel oparte o stałe godziny pracy i dostępność 5–7 dni w tygodniu wymagają innych rozwiązań.
Dla części zatrudnionych czterodniowy tydzień może oznaczać intensyfikację pracy w dni robocze. Skrócenie liczby dni nie wiąże się przecież z odjęciem obowiązków. Jeśli organizacja nie zainwestuje w automatyzację lub nie przedefiniuje procesów, sytuacji stresogennych może być więcej, a nie mniej. Pojawiają się też pytania o dostępność usług dla klientów i partnerów. Co jeśli ktoś dzwoni w piątek, a cały zespół ma wolne? Nie każdy przedsiębiorca może sobie pozwolić na takie niedogodności.
Skrócenie wymiaru czasu pracy może – wbrew obawom – podnieść wydajność. Kluczowe jest jednak to, jak zostanie przekształcona struktura pracy w firmie. Jeśli model zakłada jedynie skrócenie liczby godzin bez zmiany organizacji działań, trudno oczekiwać cudów.
Ale jeśli skracamy tydzień pracy i jednocześnie eliminujemy zbędne spotkania, automatyzujemy zadania, wprowadzamy zasadę pracy głębokiej – zyski są realne. Pracownicy czują większe zaangażowanie i pracują efektywniej, bo mają jasny cel: cztery dni intensywnej, ale satysfakcjonującej pracy i aż trzy dni wolnego.
W wielu firmach zmniejszenie liczby godzin pracy doprowadziło do spadku absencji, większej retencji i wyższego poziomu zadowolenia. Warto pamiętać, że wydajność to nie tylko liczba zrealizowanych zadań, ale też jakość życia pracowników – a ta poprawia się, gdy mogą więcej (i lepiej) odpoczywać.
Tutaj sytuacja jest bardziej złożona. Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą często nie mają wyraźnie określonego czasu pracy. Działają elastycznie – czasem 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku, a często nawet więcej.
Dla nich czterodniowy tydzień pracy może brzmieć atrakcyjnie, ale trudniej go realnie wdrożyć. Wszystko zależy od rodzaju świadczonych usług i liczby klientów. Freelancerzy, konsultanci czy trenerzy często sami muszą decydować, kiedy skrócić dzień pracy, a kiedy zrobić nadgodziny.
Jednak i tu trend się zmienia. Coraz więcej osób pracujących w modelu B2B próbuje „zarezerwować” sobie wolne piątki lub poniedziałki. To forma zadbania o work-life balance i przeciwdziałania wypaleniu. Czterodniowy tydzień pracy nie musi być zapisany w umowie – może wynikać z wewnętrznej decyzji o bardziej zrównoważonym stylu życia.
Nie każda organizacja jest gotowa na wdrożenie krótszego tygodnia pracy. Ale to nie znaczy, że nie można szukać innych sposobów na poprawę dobrostanu i produktywności pracowników. Jakie są przykładowe możliwości?
Ważne, by każde takie działanie poprzedzić rozmową z zespołem – feedback pracowników jest kluczowy. Czasem lepiej skrócić dzień pracy, niż zostawić ludzi z przeładowanym harmonogramem w czterech dniach. Inni wolą czas wolny w piątki i intensywną pracę od poniedziałku do czwartku. Nie ma jednego, idealnego modelu. Kluczem jest elastyczność.
Trudno dziś jednoznacznie przesądzać czy wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwe. Ale jedno jest pewne – zmiany w podejściu do czasu pracy już się rozpoczęły. W 2025 roku wchodzimy w etap przygotowań i testów. To dobry moment, by rozmawiać o alternatywach, sprawdzać nowe modele i – przede wszystkim – słuchać pracowników.
Rozwijaj i skaluj swój biznes dzięki kompleksowej platformie wspierającej pracę biur księgowych
Wypróbuj za darmoJuż 7 lipca nastąpi kolejna aktualizacja systemu 5 ways..., a w niej kolejne usprawnienia. Można się spodziewać rozbudowy wizytówek ekspertów, jak również listy klientów. Jakie dokładnie funkcje zostaną wprowadzone? Przeczytaj!
Pragniemy poinformować, że 22 maja 2024 roku została przeprowadzona aktualizacja systemu 5 ways... w ramach której wdrożono m.in. katalog ekspertów, listę klientów i zoptymalizowano funkcje ankiet i obsługi spraw. Przeczytaj artykuł i poznaj szczegóły!